Geoblog.pl    neronek    Podróże    2010 Singapur Borneo Malezja    Melaka - bajecznie chińskie miasteczko ....
Zwiń mapę
2010
12
lut

Melaka - bajecznie chińskie miasteczko ....

 
Malezja
Malezja, Melaka
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13301 km
 
Bilet do Melaki kupiłem na Pudu Raya cena 12. 40RM czas 2 godz
Autobusy z Kuala Lumpur przyjeżdżają do Melaka Central jakieś 20 min od centrum Melaki .
W Melace wysiadłem z autobusu i na dworcu Central Melaka przesiadłem się do następnego autobusu nr 17
Pytałem się o ten który jedzie do Chinatown i bez problemów mi wskazali
Wsiadłem i za 4RM dojechałem do Czerwonego Kościoła czyli centrum Melaki !

Już mi się podoba jakoś tak kolorowo ooo..... widzę małe stare kolorowe domki chińskie czuje że będzie fajnie !

Przed kościołem jest sporo ludzi są butki z suwenirami są niesamowicie kolorowe riksze .
Zrobiłem sobie tam fotki z żółtym pytonem miłe zwierzę .
Ale czas znaleźć jakiś nocleg .
Siadam wyciągam mapkę Melaki i zaraz dosiada się do mnie jakiś starszy Pan poleca mi Sama - Sama Guest House że nie daleko że tanio , mówię mu trima kasa czyli dziękuję biorę plecak i w drogę .... po 10 min jestem na miejscu .

Miał dziadek rację to starej budowli dom z drewna bardzo ładne miejsce w samym Chinatown !!
właśnie tego szukałem .... i tanio tylko za pokój płace 25 RM !! .
Pokój jest z oknem na uliczkę nad łóżkiem jest moskitiera jest wiatraczek prąd i podłoga ....z drewna !
Melaka jest piękna troszkę przypomina mi Chińskie Yangshuo / to mój nadal nr jeden z miejsc które do dziś widziałem w Azji / ale brakuje gór i rzeki , no ale za to jest zatoka !
Kładę plecak i idę oblukać teren .....

W dzielnicy hinduskiej Little Indie które są bardzo małe w porównaniu z Chinatown
kupiłem już znane mi z Singapuru Nasai / placek / +puszka zielonego nieznanego mi napoju 3,6 RM
Jadłem jak wszędzie w Little Indie palcami .

Wieczorem Chinatown wygląda jak z bajki czerwone lśniące w złocie papierowe lampki robią bardzo miłe wrażenie ... tylko jedno mnie wkurza...
Dlaczego wszystko czynne jest tylko do 20 !
No tak przecież to Malezja kraj islamu kraj modlitwy a nie rozrywki !
Potem jednak po godz 20 są czynne knajpki , ale nie jest ich wiele wybrałem jedną z nich Słuchałem muzy na żywo aby było taniej kupiłem dzbanek piwa 36RM bo kufel to
aż 15 RM !
Na drugi dzień widzę jak Chińczycy przygotowują się do Nowego Roku.
Kupują różne kadzidełka , kolorowe czerwone lampki , drzewka na których są mandarynki ,oraz zapakowane już gotowe prezenty ...no i pomarańcze sam się skusiłem strasznie tanie 4kg za 9RM !! ....a jakie słodkie no ale tyle to nie zjem więc siadam i rozdaje jak jakiś święty Mikołaj .

Pojadłem trochę więc czas ruszać dalej ....

idę idę ... ii ooo to może być ciekawe jest na wzgórzu muzułmański cmentarz nigdy w takim miejscu nie byłem ...to mnie zaciekawiło .

I naprawdę było super cisza jak chyba w większości cmentarzy no i jest zielono.
Jest trochę inaczej niż u nas gdzie jeden obok drugiego leży
Tam robi się duże kręgi gdzie chowa się bliskich w dość odległych od siebie miejscach , Nie ma kwitów czasami są zdjęcia umarłych jest to dość duży teren
Moją uwagę zwróciły także drzewa , jedno nawet podobne do afrykańskiego balboa
Ale były też drzewa owocowe z dość dziwnym owocem ?
Owoc ten wyglądał jak duży zielony orzech gdy nacisnąłem wyciekł z niego biały sok
Zrobiłem zdjęcie aby dowiedzieć się czy jest on jadalny .
Potem wieczorem w knajpce pokazałem zdjęcie właścicielowi knajpki a on mi powiedział że nie je się świeżego bo jest trujący i ..... po chwili przyniósł mi ten owoc już dojrzały miękki ale nadal zielony jadłem łyżeczka Boże jaki smaczny słodki mniam .....

W następnym dniu pobytu w Melace zwiedziłem wzgórze z fortecą ruinami świątyni , oraz muzeum itd...
Wszystko znajduje się za czerwonym kościołem aaaa .......
no właśnie Czerwony kościół nie jest katolicki ale anglikański nie miałbym nic przeciwko ale tak jak wszedłem tak szybko wyszedłem dlaczego ??:

Dla mnie to nie był kościół ale jakiś shop ! rozumiem chęć zarobienia na turystach ok ale dlaczego z kościoła robić sklep !
każdy maże mieć inne zdanie rozumiem ok ale ja mam takie i koniec kropka ....

Przed kościołem stoją kolorowe riksze czekają na klientów nie są natrętni ale mnie to nie kręci idę dale....
Zatrzymuje się przy białym kościele tym razem katolicki jest to kościół Św. Ksawerego . o 16 jest msza św. a więc już za 15 min .
Kościół wypełniony jest w 80% a większość to chińczyki bo msza będzie w ich języku .

10 min przed końcem mszy rozpętała się burza
Wszyscy wiec musieli czekać aż się uspokoi ale niestety ... patrzę na zegarek 10min leje 20 min leje...
w ławkach dzieci coś do mnie mówią śmieją się wszyscy chodzą rozmawiają
.....nagle podchodzi do mnie kobieta wygląda mi na europejkę ale po chwili
mówi do mnie :
część ja też jestem z Polski .....
Bardzo się ucieszyłem okazało się że ma na imię Ela i także przyszła na mszę
Razem z mężem pochodzą z Polski ale mieszkają w Australii .
Opływają jachtem Australię i w górę do Tajlandii .

Zaprosiła mnie na swój jacht .
Pierwszy raz w życiu byłem na jachcie to dziwne uczucie , pomimo ze stoi w porcie to i tak buja i to jak ... ani Ela ani Piotr tego nie czują ale ja oj !! tak

I tak jakoś zleciało wróciłem z portu do Chinatown pieszo jakieś 15 min .
W Melaka jest ogromna wieża widokowa taka rura idąca w górę , na którą dostać się można oszkloną okrągłą windą widoki podobno czarujące nazywa się Menara Taming Sari cena 20RM .
Tuż obok niej jest drewniana atrapa ogromnego statku
W 1511 roku Malaka została podbita przez Portugalskich kolonistów .
Kupiłem sobie maskę w dzielnicy Chinatown oryginalna ma nawet certyfikat , trochę się targowałem z 59RM na 25RM ale ciekawa pamiątka .
Zastanawiałem nad kupnem tych maleńkich bucików chińskich , jest sklep w Chinatown nazywa się Wah Aik gdzie tylko tutaj do dziś produkują się takie cudeńka nawet dają certyfikat ale jednak dość drogo po targowaniu chciał 150RM szkoda .

Malaka ma jeszcze wiele wiele miejsc bardzo ciekawych których nie zdążyłem zobaczyć
i Wam opisać .
Na pewno w czasie zwiedzania Malezji koniecznie trzeba tu być min 3 dni !!!

I tak jakoś szkoda mi się żegnać z tym czarującym miejscem .
Z pod czerwonego kościoła Jadę autobusem nr 18 do Central Melaka a stamtąd już do Kuala Lumpur.....






 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (196)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
anthem
anthem - 2010-03-14 14:39
Z Melaki to pamietam tylko, że uparłem się iśc na nogach do tesco z centrum i nikt nie rozumiał słowa tesco :)
A i kolorowe riksze.
A czemu juz opusciłeś Borneo? trzeba było tam zostać.
 
paradiso perduto
paradiso perduto - 2010-07-11 18:00
Mnie Melaka urzekła swoją prostotą i takim spokojem. Wszystko było tam takie urocze. Choć może dlatego, bo trafiłam tam po wizycie w Singapurze, który bardzo mnie turystycznie wymęczył.
 
milanello80
milanello80 - 2010-08-14 04:26
Mnie rowniez Melaka urzekla. Na kazdym kroku spotyka sie tu historie. Do gustu przypadly mi zwlaszcza kola mlynskie. Ale nie o tym mialo byc. Znalazlem Twoj wpis w ksiedze gosci w Sama Sama.
Pozdrawiam
 
 
neronek
Darek Metel
zwiedził 11% świata (22 państwa)
Zasoby: 284 wpisy284 332 komentarze332 13855 zdjęć13855 156 plików multimedialnych156