Samolot linii Air Asia spokojnie dotkną płytę lotniska w Tagbilaran na wyspie Bohol .
Wyspę Bohol zwiedziłem rok wcześniej i generalnie nie ma tu nic szczególnego oprócz maleńkiej rajskiej wyspy Pamilacan oddalonej 20 km od portu .
Wyspa pełna egzotyki z wiejskim klimatem , krowa koza, czy świnia pod palmami to tutaj standard .
Budzika zastępuje tutaj codzienne punktualne budzenie kogutów , a rafy pełne są kolorów .
Znajdziemy tu ryby od nemo po ogromne nie tuńczyki poprzez ośmiornice delfiny ... ale najważniejsze co mnie tu przyciąga po raz drugi i wierzę że nie ostatni to przyjaciele przy których czuję się jak u siebie w domu .
Wyspa ma kształt koła , obszar to 3 km mieszka na niej 500 osób jest tam kościół są ruiny twierdzy Magellana .
Wierzę że będą to moje najpiękniejsze Święta Wielkanocne .
Odebrałem plecak i torbę 23 kg z darami dla dzieci z wyspy Pamilacan .
Wskakuję do trycykla uzgadniam cenę do Baclayon Port max 200 peso bez problemy anioł się na nią zgadza ,tak tak tutaj też są anioły ale już nie tak natrętne jak te z Caramoan .
.