[b]TAJLANDIA - WYSPA KOH LIPE [/b]
Z Langkawi na Koh Lipe Koh Lipe płynąłem niecała godzinę .
[u]Najpierw łódź zatrzymała się na platformie mieszczącej się jakieś 300 m od plaży , ponieważ na Lipe nie ma portu .[/u]
Za 50 Baht wsiadłem do długiej tajskiej kolorowej łodzi i popłynąłem na plaże [b]Pattaya [/b] gdzie jest [b]Immigration Checkpoint [/b].
Łódka zatrzymała się przy plaży plecaki przenieśli nam na piasek a ja gołą stopą wszedłem do morza i po chwili
[i]..........poczułem pod stopami raj , raj na który tak bardzo czekałam [/i]
[b]Welcome to Lipe !![/b][u][/u]
Przy plaży gdzie dopłynąłem jest metalowa budka czyli punkt celny ale chyba z celnikami to nie ma nic wspólnego
" celnicy " ubrani są jakby szli na plaże się opalać , nikogo nie interesuje co masz w plecaku mogłem mieć nawet 3 takie wypchane browarkami !
Każdy podaje gdzie będzie nocował ja także w [b]Varin Resort[/b] jakieś 300m stąd .
[u]Wizę otrzymuje się tylko do 15 dni gdybym przyleciał na lotnisko byłoby 30 dni[/u]
Czekam tak jak inni na oddanie paszportu i jak dziecko przebieram nogami no już już ... , dlaczego to tak długo trwa ja chce już na plaże !
po 15 min wychodzi gościu w szortach i oddaje paszporty a więc
[b]Welcome Thailand ![/b][u][/u]
Biorę placek z plaży i śmigam czym prędzej do hotelu zazdroszcząc po drodze tym, co już się byczą na pięknym miękkim białym piaseczku i kąpią się w kryształowej wodzie pełne raf .
Jestem w recepcji Varin Resort nocleg oczywiście wcześniej rezerwowałem[b] na agoda [/b]ponieważ nie chciałem ryzykować ze względu na to że wyspa jest nie wielka a z tym budżetowym noclegiem mogłoby być ciężko.
[i]I tak właśnie było w Varin Resort wolne były tylko i to parę sztuk domki full wypas za 200 zł z AC TV WC .[/i]
Biorę klucz od mojego pokoju i idę .
Po lewej stronie domki po prawej długi baraczek a w nim jeden z moich pokoi otwieram drzwi :
Wiatraczek nad dużym wygodnym łóżku , WC , lustro prąd w oknach moskitiery i dwie wody mineralne no ale za taka cenę warto !
[b]Nie wiedziałem jeszcze że wliczone mam śniadanie i to jakie [/b]
[b]Stół szwedzki tyle żarcia że upsss ..... jaja sadzone , małe kiełbaski , ... pałki z kurczaka po tajsku , makaron z kurczakiem , surówki Bóg wie jakie , soki owoce kawa herbata , chleb no po prostu super żarcie ![/b]
[i][b]Rzucam plecak i dalej na Lipe [/b][/i][u][/u]
Najpierw ob lukać teren [b]Pattaya Beach[/b] gdzie jest miękki i biały jak mąka babuni piasek .
Zabrałem go ze sobą do Polski ale miałem problemy na lotnisku no ale o tym potem .
Z plaży Pattaya udałem się na drugą plażę [b]Sunrise beach[/b] aby się na nią dostać trzeba przejść przez główna uliczkę pełna barów knajpek itd.. czyli przez [b]Walking Street [/b]
Tętni ona życiem dopiero wieczorem jak zrobi się nieco chłodniej 25 st , co nie znaczy że nie można nic kupić o nie nie kupuje moja tajską [b]zupę kokosową czyli Tom Kha Gai [/b]drogo 110 baht + browar Chang o,66 L 80 Bht no cóż trzeba będzie korzystać ze swoich zapasów browarowych zakupionych wcześniej na Langkawi .
Zaraz na początki po lewej stronie jest mały market ale dobrze zaopatrzony np 0,33 Chang 30 Baht woda 20 Baht .
Wcześniej w Varin Resort kupiłem sobie kartę telefoniczna H[u]appy Sim Card 100 baht doładowanie w każdym markecie w Tajlandii [/u][u] połączenie do Polski to jedynie 4 zł za min .[/u]
Doszedłem do końca Walking Street gdzie po lewej stronie jest wioska cyganów Tajskich dalej idąc jest szkoła podstawowa a na przeciwko niej a raczej boiska szkolnego błękitna woda i plaża Sunrise Beach [b]no normalnie Raj ! [/b]
Zazdroszczę tym dzieciakom ich szkoły w takim miejscu Boże jak bardzo chciałbym być teraz chociaż na chwile dzieckiem .
[b]Koh Lipe jest częścią Tarutao National Marine Park do którego można się dostać i nawet nocować na bezludnych plażach Tarutao Gdzie znajdują się jedynie bungalow takie bambusowe domki z łóżkiem i wisząca samotnie żarówka czujecie to[/b]
Na Koh Lipe można wykupić bungalow w rezerwacie Tarutao z tym ze nie jest to tanio 300 zł za noc + opłata klimatyczna 20 zł i dojazd 40 zł w jedna stronę , jest tam tylko jeden sklepik i to wszystko .
[b]Na morzu andamański jest jeszcze parę takich perełek np : Bamboo Island .[/b]
No ale wracamy na Lipe .
Szedłem sobie plażą Sunnrise Beach gdzie do godz 8 rano pływają rybki nemo wystarczy tylko wrzucić głowę do wody i już ..... , a rafy są tu cudowne .
Na tej plaży jest [b]Andaman Resort[/b] położony wśród palm , ciężko tu z miejscami dlatego rezerwacji w Andaman trzeba robić z bardzo dużym wyprzedzeniem czasami 5-6 miesięcznym .
Za Andaman Resort jest[b] Mountain Resort[/b] czyli resort na górze i to jakiej górze .
Widoki są tam Boskie nocowałem tu 3 lata temu jest tam restauracja noclegi można rezerwować np na www.booking.com ceny zależą jak wszędzie w Tajlandii , od tego w jakim miesiącu będziecie
[u]Full sezon trwa od X-III potem ceny spadają czasami nawet o 40 % .nie znaczy to jednak że pogoda na Lipe się sknociła aż tak że nie będziecie mieli słońca ooo nie nie po prostu może być z tym różnie ale opaleni na pewno wrócicie ! [/u]
Wtedy na Lipe opadają liście a raczej odpadają białasy , bo przecież pół świata przylatuje tu zimą i tak jak ja nie cierpiący zimy wracam do tego raju .
[b]Początkowo miałem być tu 4 noce ale oczywiście było tak Bosko że zrobiło się 7 dni a i tak jeszcze bym został.[/b]
[i]No tak ale nigdy nie może być aż tak kolorowo ...
otrzymałem od www.lataj.pl e-mail takiej treści :[/i][u][/u]
[i]" Z uwagi na informację, którą otrzymaliśmy w dniu dzisiejszym, uprzejmie informuję, że zostaliśmy zmuszeni do dokonania zwrotu kosztów za przeloty Bangkok-Warszawa w dniu dzisiejszym niezależnie od Państwa decyzji.
Od jutra wszelkie transakcje dotyczące Aerosvitu będą zablokowane i nie będziemy mogli dokonywać zwrotów, więc aby nie stracił Pan kosztów biletu powrotnego, zrobiliśmy ten zwrot w dniu dzisiejszym.
Bardzo proszę o informację, czy środki zwrócić na konto, z którego była płatność, czy przeksięgować na jakąś inną rezerwację?
Kwota do zwrotu lub przeksięgowania – 1089.45 pln "[/i]
A więc , mam się bujać i szukać samemu biletu powrotnego do Polski
/ a zwrotu i tak do dziś nie otrzymałem ! ciągle mnie zbywają ! oczywiście tego tak nie odpuszczę .chociaż nie płaciłem kartą ale zrobiłem im przelew z mojego konta, jak to się skończy nie wiem dam Wam znać / { po wielkich bólach oddali mi 1200 zł }
No tak czas szukać biletu do Polski niestety na Koh Lipe internet jest strasznie drogi 3 baht za 1 min ! dlatego tak świeci pustkami , tu już przyginają totalnie !
Wi -Fi huśta w knajpach ale strasznie wolno a ja do tego wszystkiego nie mam ze sobą laptopa ale zwykły telefon samsung GX .
[b]Ale są i tutaj nasi kochani rodacy[/b] , nocowali w jednym z wypasionych resortów nazywa się [b]Sita Beach Resort na Pattaya Beach [/b]na samym końcu plaży ,
I tyko tam był Internet za free
Spokojnie mogłem buszowałem po ofertach no tak ale .....[b]jak znaleźć w dobrej cenie bilet 10 dni przed wylotem ?[/b]
....[i].hmmm pierwsze ceny to 3000 zł serce bardziej zaczęło tykać ....[/i]
[b]Kolego z Polski znalazł mi lot za 1916 zł [/b]i ważne że w tym dniu w którym wcześniej planowałem ,[b] ponieważ za każdy dzień bez wizy na lotnisku zapłaciłbym 70 zł .[/b][u][/u]
Bilet kupiłem na [b]www.aero.pl [/b] liniami Aerofłot zapłaciłem kartą i na e-mail otrzymałem bilet wydrukowałem i uf...
[u]no tak ale serce bolała płacąc taką kasę przecież za taką kasę poleciałbym w dwie strony [/u]
[b]Jak tylko wrócę to nie odpuszczę tym z lataj..pl [/b]
Wcześniej jeszcze przed zakupem biletu zadzwoniłem do Ambasady RP w Bangkoku z pytaniem co jako obywatel Polski mam dalej robić ?
Przecież równie dobrze mogłem nie mieć pieniędzy na powrót .
Miła Pani konsul początkowo mnie po prostu zbyła , ale zaraz po 5 min oddzwoniłem pewnie potrzebowała czasu co mi odpowiedzieć .
Stwierdziła że mnie bardzo dobrze rozumie ale nie może mi pomóc ponieważ gdybym do Tajlandii dotarł jakąś Polską wycieczką albo gdybym do / Tajlandii leciał PLL LOT no tak ale one nie tają do Bangkoku / to wtedy ambasada ma obowiązek na koszt Państwa bezpiecznie mnie transportować do Polski
[b]..... a tak .... nie powiedziała mi wprost ale wiadomo co miała na myśli ......mam się bujać ...[/b]
Wieczorem aby te smutki jakoś oblać poszedłem do znanej mi wcześniej knajpy gdzie na koniec w ostatnim dniu pobytu na wyspie zostawiłem nasz Polskiej reprezentacji szalik
Z wielką radością powiesili go nad samym barem otrzymałem gratis : duży Chang .
Bardzo mili ludzie i atmosfera super ! gorąca Wam ten lokal polecam !
Na koniec poprosiłem ich o piękną dużą [b]muszlę -popielniczkę [/b] dali mi ją bez żadnych problemów.
[i]To moja druga już pamiątka muszla - popielniczka z Lipe 3 lata temu też wycyganiłem .[/i]
[b]Nie będę się rozpisywał jak pięknie jest na Lipe niech zdjęcia i film Wam to wszystko pokaże .
powiem Wam tylko jedno : każdy gdzieś ma swój raj na ziemi ja swój mam , tutaj .[/b]
.
Byczyłem się a to w wodzie a to na plaży albo pod palmą , wieczorami gdzieś na Walking Street z wcześniej poznanymi ludźmi na jakimś drinku kokosowym o nie znanej mi nazwie jamboo czy jakoś tak za 100 baht .
Gdy było bardzo późno koło godz 2 w nocy kładłem się na plaży na ten miękki biały piasek i leżałem patrząc w niebo pełne piękny gwiazd .... i nucąc sobie "Niebo Gwiaździste " – Leonard Luther
Wędrujemy wciąż bez końca
Bo wędrówką życie jest
Czasem tylko staje w miejscu
Czy wszystko ma w nim wymiar swój i sens
Niebo gwiaździste nad nami
Prawo człowiecze jest w nas
Wiele dróg jeszcze przed nami
Lecz któż zdoła prześcignąć czas.
[b]No dobra bo się teraz rozmarzyłem[/b]
[u]Naszedł czas zejść z Lipy na ziemię , czas opuszczenia raju....[/u]
Wcześniej w Polsce rezerwowałem na [b]www.tigerlinetravel.com [/b] bilet na statek z Koh Lipe do Koh Lanta ale że zostałem na Lipe dłużej to musiałem wcześniej udać się do pkt tigerlines a konkretniej do Tarutao Cabana Resort, Sunrise Beach z prośbą zmiany daty i nie miałem z tym rządnych problemów .
Kupując bilet na ich stronie macie już na wstępie 20 % zniżki/ e-mail wydruk i tyle / bilety nie są tanie ale to jedyny najtańszy sposób dostania się gdzieś dalej .
Na ich stronie kupicie inne bilety na statek np do Phuket , Langkawi , Krabi , Trang ...
Wyjazd miałem praktycznie z pod swojego hotelu Varin Resort jakieś 100 m od niego na Pattaya Beach
Miałem stawić się najpóźniej 20 min przed wyjazdem godz 10 , a na Koh Lanta byłem o godz 16 .
Wcześnie statek j zatrzymywał się w innych portach a płynął aż na Phuket , z tym że widziałem że po przypłynięciu na Koh Lanta ci co mieli naklejki Phuket na lancie wsiadali do Speed Boat dlatego że statek miał 1 godz opóźnienia
[b]Za bilet Lipe Lanta płaciłem 1530 Baht czyli 153 zł [/b]
Na statek dostałem się z plaży długa łodzią 50 baht / 5 zł / statek jak statek był długi , na dole klimatyzacja woda napoje piwo itd..
a na górze czas na opalanie się co oczywiście wykorzystałem na maxa .
[b]Żegnaj Lipe wrócę tu obiecuję ![/b]
[b]Ko Lanta czeka :[/b]
cdn