No, widzę że praca wre! Zamykam zaraz knajpę, więc nie zdążę obejrzeć wszystkiego i zostawię sobie trochę na jutro:-) Bądźmy w kontakcie, fajnie się spotkać w przyszłym roku w Tajlandii, tak myślę. Podobną naturę mamy w kwestiach zabawowych.
PS Dziś rano wyszedłem na bosaka na śnieg (5 minut). Śmiesznie, ale jednak inaczej niż na Khao San...
za rok jak Bozia da zdrowie i kasiorę Bangladesz i wypoczynek gdzies w Tajlandii ale juz nie będę tak szalał z plecakiem . U nas dziś biało i zimno w mordę jeża jak ja tego nie lubię !!
Super ,że jesteś zadowolony i wypoczęty.Długo milczałeś więc trochę się martwiliśmy.Sam wiesz jak czasami bywa. Jak widać trochę się napracowałeś przy blogu,ale jest super. U nas też zima wróciła i nie możemy się doczekać jesieni gdyż wtedy planujemy jechać gdzieś się ogrzać. Życzymy szybkiej aklimatyzacji i miłego powrotu do pracy!!!!!
anthem - 2010-03-27 19:45
Ukochane miasto - to było serio czy ironicznie? Bo jeśli to pierwsze, to jesteś chyba pierwszą osobą która znam, a która lubi Brzydgoszcz :)
No to w takim razie jesteś pierwszą osobą którą znam a lubi to miasto. Moja znajoma (Grzdacze) niedługo będzie opuszczać Brzydgoszcz na stałe i ja ją popieram :)