Za nim przyleciałem do Manili wcześniej spotkałem się z Rafałem który leciał także na naszą akcję aż z Londynu .
Jest godzina 2 w nocy płyty lotniska w Manili dotykam już po raz 9
Jesteśmy zmęczeniu długą trasą ale musimy lecieć dalej .
Po przyloty na lotnisku udaliśmy się na autobus parter lotniska shuttle bus który zabrał nas na terminal 4 . Tam czekał na nas samolot do Legazpi linie Cebu air .
Lot był bardzo krótki trwał godzinę 20 minut potem szybciutko udaliśmy się taksówką do Tabaco port skąd dalej płynęliśmy statkiem 3 godz na Catanduanes . Ten ogromny statek zabierał na pokład około 500 osób samochody żywność paczki . Byliśmy padnięci długą podróżą praktycznie zasnęliśmy od razu . Statek został oklejony przez nas naszymi naklejkami akcji Twoje serce dla dzieci z Filipin .
Od razu po przypłynięciu do portu szukaliśmy Jeapney do San Miguel .
Okazało się że możemy Jeapney dojechać tylko do ostatniego miasteczka Ajan a dalej trzeba już na własną rękę dostać się do San Miguel . I tak Dostaliśmy się do miejsca gdzie długo czekaliśmy na transport do szkoły San Miguel. Aż w końcu się udało po 2 godz jesteśmy w Puraran.