Geoblog.pl    neronek    Podróże    2009 Birma - Tajlandia Luty/Marzec    Yangon -koniec 17.02.2009
Zwiń mapę
2009
15
lut

Yangon -koniec 17.02.2009

 
Birma
Birma, Yangon
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10782 km
 
YANGON

Jestem na dworcu autobusowym w Yangon
Było wcześnie rano .... zaraz obskoczyli mnie taksiarze ale szukałem autobusu lokalnego nr 33 cena tylko ! 250K
/UWAGA tak jak już pisałem nie ma tam naszych cyfr są ich wygibasy / do Sule Paya , oczywiście taksiarze mówią mi że nie ma autobusów że tylko taxi hmm.... witaj stolico myślę sobie !
Spokojnie zabrałem plecak z baku autobusu usiadłem przy małym stoliczku proszę czarną kawę 800K, czas sobie płynie jest już jaśniej na dworze .
Patrzę a dosłownie 100m dalej stoją miejskie autobusy idę...
Wsiadam do nr 33 cena 250 Kyatów
Kierowca zdziwiony przecież wszystkie białasy wybierają taxi a ten co ?
a ten ... ...ten nie jest nabity w butelkę hahaha liczy koszty 4$ za Taxi śmiechu warte a autobus tylko 250K.
Kierowca pokazuje mi że bardzo chce zrobić sobie zdjęcia ze mną bo widzi że mam aparat na szyi ja oczywiście się zgadzam .
Wychodzę na zewnątrz autobusu i... do zdjęcia podchodzą jeszcze inni ludzie,generalnie w całej Birmie zauważyłem że bardzo lubią się fotografować.
Po chwili autobus jest pełen rusza a raczej warczy czy aby ruszy ????
uf udało się .
Siedzę sobie wygodnie z plecakiem przy wejściu i przy oknie i każdy kto wchodzi otwiera zaspane ślipia dziwiąc się co teraz.
oprócz kierowcy jest bileciarz który kasuje i stoi a raczej wisi na drzwiach autobusu krzyczy i zabiera chętnych do autobusu .
Po około 40 min jestem w okolicy Sule Pay wysiadam.
To tu przy Sule Paya na przystankach autobusowych jest dobry kurs $$
Biorę mapkę Pascal ..... gdzie są te hoteliki ...są
Idę do Garden GH. wchodzę po schodach 2 piętro pokazują mi pokój 4$ ale łóżko takie jak w Bagan twarde od razu uciekam , idę na przeciwko jestem w
Mahabandila GH 3 $ wchodzę do góry patrzę i ....
nic nie mówiąc uciekam syf jak diabli ok w jakiejś wiosce w Birmie pewnie było by OK ale w końcu to Stolyca hahaha
Idę 50m dalej jest czysty ze śniadaniem Okinawa Gest House w porównaniu z tymi poprzednimi to niebo a ziemia .
jest nawet AC brak TV a wc osobno śpi się na podłodze sama nazwa mówi nam po japoński OKINAWA , cena 8$ drożej ale co robić .
Spałem sobie jak samuraj na podłodze , ale materac był super !

Wszystkie tanie hoteliki są w okolicach Sule Pay
Rozpakowałem się sprawdziłem wyrko jest wygodne ale ...
.....no tak i tu w Stolicy prąd wyłączają .
Pani mówi mi że prąd włączą o godz 17 hmmm ja jej mówię że obok w budynku jest ale... podobno wyłączają strefami ....hmm myślę sobie skąd ja to znam ????
Chce wymienić $$$ idę do szefowej w hoteliku mówię że mam 100$ ona proponuje mi tylko 950K zabijam ja śmiechem.
I tak oto wiem ze nie warto wymieniać w Hotelach jest dużo niższy kurs.
Idę więc okolice Sule Pay gdzie odjeżdżają autobusy od Okinawa GH
jakieś 5min.
I już .... ledwie wszedłem na przystanki autobusowe cinkciarze mnie dopadli za 100$ dali mi 1060 Kiat
Czekam przychodzi jeden guru przynosi kasę .
Chcą aby szybko szybko brać i że wszystko ok !
Ale ja oczywiście te 10600 K spokojnie liczę co do tysiączka ale się wkurzał :D a było co liczyć .
Wszystko było ok.
Internet raz był za 600K na drugi dzień za 500K a w innym miejscu za 400K za 1H.
strasznie mulił , a e-mail trzeba szybko pisać i wysyłać bo jak generator padnie to na nowo trzeba pisać wściekły .
Idę szybko zwiedzać Yangon a że do Sule Paya mam żabi skok zaczynam od niej :
Sule mieni się złotem ale nie aż tak bardzo !
Birmańczycy są bardzo religijni....
Kupiłem płytę CD Iron Cross BOB muza rockowa birmańska 700K , nawet ciekawa .
Generalnie Yangon to chyba największe skupisko jakie kiedykolwiek widziałem rożnych religii świata
Boże co tu są za meczety świątynie
Wyobraźcie sobie ze na przeciwko Okinawa GH gdzie nocowałem jest meczet gdzie wiszą czarne flagi z mieczem .
Zaraz miałem skojarzenia z tymi co porywają białasów w Iraku .... apotem..... no wiecie co potem , ale ci są nawet sympatyczni :D
Mapkę free dostaniecie przy Sule Paya szukajcie biuro informacji turystycznej na Mahabandola st.
Jak już pisałem prąd raz jest raz go nie ma
Wstęp do Sule 2$ wszędzie kroją Sule jest nawet ciekawa ale czy się tak bardzo błyszczy no bym polemizował .
Zbudowana 2tyś lat temu nazwana Mon- Kyaik Athok co znaczy "schronienie dla relikwii Świętego włosa " , ponieważ jest tam tylko się nie śmiej.....jeden święty włos Budzi
Kształt Sule Paya to ośmiobok , czyli w/g wierzeń skierowana na 8 stron świata .
Wkoło niej są sklepiki drobnych rzemieślników .
To właśnie z tego miejsc zaczynają demonstrować Birmańczycy jeżeli tylko mają ku temu okazję
W 2007 roku w sierpni zginęło w/g rożnych opinii od 10-50 tyś ludzi
Na ulice Yangon wyszło 100tyś mnichów usiedli na ulicach domagając się wolności dla Birmy !
Junta rządzi krajem ponad 50lat , teraz słyszałem że będą w 2010r nowe wybory tak obiecują , ale wszyscy twierdza że kłamią !
W domowym wiezieniu jest nadal przetrzymywana córka bardzo znanego generała Aung San Suu Kyi
Generał już nie żyje ale do dziś szanują go wszyscy i ludność i o zgrozo Junta która dla zabezpieczenia się przed rozruchami zamknęła Aung San Suu Kyi w areszcie domowym .
5 lat temu przyznano jej Pokojową Nagrodę Nobla !!
Generalnie Birma to wcale nie jest taki tani kraj do podróżowania
Tak tak ja myślałem ze tu będzie taniej niż w Tajlandii a
tu wyszło mi za 1dzień 38$ /wliczone wszystko : hotele,podróżowanie,wstępy , jedzenie haracz dla junty przy wjedzie np do Bagan 10$ wściekły
Gdyby nie te opląty do świątyń dość wysokie podróżowanie po Birmie i żarcie nie dość że drogie to raczej nie do zjedzenia , aaa zapomniałbym piwko strasznie drogie byłoby ok .
Byłem w szoku że tu w Yangon jest taka duża różnica np na owocach jak już pisałem w Pyin Oo Lwin najtańsze były/owoce ceny podałem wcześniej /A tu w Yangon za jednego małe go pomarańcza chcą 100K wściekły czyli za 10szt 1000K wściekły a wiec 1$
Za grejpfruta 1szt aż !! 1000K wściekły to w Polsce jest taniej .
nie wspomnę o piwku za butelkę :
-Myanmar Beer 0,65l -1500K
-Mała puszka w sklepie 650K a w knajpce 800K
Żarcie jeszcze zjadliwe ale jedynie w dzielnicy chińskiej za 2500K ryba nie duża na grillu ale smaczna .
Kurczak Curry +ryz 1600K
Pamiątki rzeczywiście lepiej kupić w Bagan dużżżo Taniej !!!!!
Dobrze ze kupiłem w Bagan rzeźby Budda i słonie z drzewa sandałowego tam płaciłem 10$ a tu za samego budzie chcą 20$ wściekły
Bogyoke Aung Market - sporo pamiątek , lokalnego jedzenia ..
... oraz ciuchy których pewnie niejeden albo i nie jedna na tyłek
by nie założyła !
są tak brzydkie że szkoda gadać
Bazar Bogyoke ...taki sobie jeżeli masz już pamiątki to generalnie nie warto wchodzić chyba żeby popatrzeć na ich specjały coś zjeść .
W przedostatni dzień w Yangon wymieniłem 10$ tylko 10$ bo nie chciałem , 100$ rozmieniać .
I już za 10$ dostałem tylko 1$ =900K
Musiałem w ostatni dzień oszczędzać bo po co mam 100$ rozmieniać .
Zostawiłem jedynie 5$ na taksówkę , na lotnisko
i 10$ na tax airport
Wieczorem poszedłem zwiedzać Yangon .
trzeba coś zjeść .. coś ????
śmigam w rejon chińczyków w końcu ich jedzenie jest zjadliwe .
Przy ulicach sprzedają ładne Birmanki melony arbuzy....
ale mało jakoś dostępne bardzo wstydliwe .
Można zjeść grilla na patyczkach są nadziane wszystkie części
świni, samemu wrzuca się do gara z wrzącym tłuszczem i tyle
i tak nawet Yangon w nocy jest ciemny
Tylko dzielnica chińska jest nieco więcej oświetlona a i
jedzenie jest tu lepsze w końcu Chiny !
W drugim dniu w Yangon , wybrałem się do największej ze świątyń w i najbardziej znanej Shwedagon Paya
Z okolic Sule Paya autobus 33 wstęp 5$ .
Od razu wyłapali nie z tłumu i kazali płacić ! wściekły
Pogoda jest aktualnie w remoncie , ale i tak warto a raczej trzeba tu wpaść .
To najświętsze miejsce dla każdego Buddysty na świecie.
Każdy Buddysta powinien chociaż raz w życiu odwiedzić Shwedagon Paya to tak jak nasza Jasna Góra .
Ja siedziałem tam aż 5godz. fajne miejsce !
Co ciekawe w świątyniach przyległych do ogromnej Shwedagon Paya można usiąść w chłodnym miejscu na podłodze , ba ... nawet zjeść !
Sama Shwedagon Paya robi ogromne wrażenie już przy samym wejściu idzie się schodami cały czas w górę jakieś 15 min , na schodach sprzedają pamiątki ogromny tłum mknie cały czas naprzód .
Pagoda lśni od złota koniecznie trzeba założyć okulary !
Shwedagon Paya -Wznosi się nad miastem 98metrow stupa
Shwedagon Paya podobno wzniesiono ją 2500lat temu ale, archeolodzy dowodzą że powstała między VI a X w .
Swoje istnienie zawdzięcza dwóm kupcom którzy przywieźli
8 świętych włosów Buddy z Indii
Świątynia pokryta jest ponad 13tyś płytek ze złota wart 100mln $ papa .
Na szczycie Pagody są wmontowane drogocenne kamienie a na samym końcu jest 76karatowy diament !!!
Alenie klejnoty ściągają wiernych ale modlitwa wszędzie widać modlących się ludzi tak bardzo że czasami wydaje się że są pod jakąś narkozą odizolowani od świata patrzą na czubek Pagody .
Pełno jest tutaj różnych złotych kolorowych posągów Buddy
Są też posągi , smoków , węży ,ptaków .
Wierni albo siedzą i się modlą albo obchodzą wkoło Stupy .
W pobocznych świątyniach są telewizory zastanawiałem się po co ?
Są one potrzebne jak odbywają się duże uroczystości wtedy ludzi jest tak dużo , że nie wszyscy mogą widzieć więc w tych świątyniach
włączają TV .
Wkoło stupy znajduje się 8 posągów Buddy które ciągle są polewane przez wiernych wodą , ........dlaczego 8 ?
Dlatego że w wierze Birmańskiej tydzień dzieli się na 8 dni
a środa na pół .
Każdy z posągów ma przedstawiać jakiś dzień tygodnia.
I tak ... jak ktoś urodził się w poniedziałek jak ja hahaha szuka Budzie z poniedziałku hehehe podchodzi do buddy bierze srebrny kubek i polewa wodą Budzie tyle razy ile ma lat !
Nie Będę chwalił się ile razy polałem Budzie ale ręka lekko mdlała
Urodzeni np tak jak ja w poniedziałek związani są z księżycem i tygrysem.

W Shwedagon Paya trzeba zakładać okulary oczy bolą od patrzenia na to złoto
w oddali są świątynie koło ogromnej Shwedagon Paya

Shwedagon Paya aktualnie jest w remoncie pokryta jest siatka ochronną
Oblewam Budzie wodą aby nie powiedzieć gorzej "olewam " tyle razy ile mam lat znalazłem
Budzie od poniedziałku bo urodziłem się w tym dniu tygodnia
Wszędzie w każdych świątyniach trzeba chodzić na boso, nie wolno siadać na podłodze ze stopami skierowanymi w stronę posągu Buddy nie wolno głaskać głów dzieci to święte miejsce dla każdego buddysty .

Po powrocie z Shwedagon byłem na dyskotece w Yangon
Hahaha disco ??
To raczej jakiś pokaz mody najpierw dziewczyny od godz 21 pokazują sie w rożnych strojach dopiero o 23 można się bawić tańczyć i totylko1h
Nad wszystkim czuwa jakiś tajniak stoi z rekami splecionymi z tyłu ,wkrawacie i kontroluje sytuacje ... dziwne ? ale to przecież Birma :D
Wstęp 5$ piwo puszka 2,5$ : tak tak strasznie kroją ,jedzie się windą na 4piętro , prowadzą ją podobno chińczyki ,
Disco jest na ul Shwedagon Pay Rd na przeciwko Targu Zei
Naprzeciwko jest inna inna błyskoteka , nie bylem ale tam wstęp 8$ a piwko 4$ wściekły
Dziewczyny oczywiście mnie obskoczyły
Z białych bylem tam ja i jeszcze dwóch białasów ale mój budżet w tym dniu był skromny więc powiedziałem koleżankom przesympatycznym :D że mam tylko na browarka.
I że jutro żegnam się z Birmą sorki .., ale tak naprawdę miałem na 3 browarki :D ale kurcze...... ich było z pięć :
Ale i tak było fajnie chociaż kasy już brakowało .
Na takie błyskoteki mogą sobie pozwolić jedynie dzieciaki tej junty albo cwaniaki przy takiej biedzie aż wierzyć się nie che.....
Pewnie zastanawiacie się to po co ja tam wchodziłem hmmm .....sam nie wiem jakoś było tam tak głośno . i tak poczułem klimat bliskiego spotkania z Tajlandią ?? hehehe

Rano o 7 zjadłem śniadanko smaczne wypiłem małą czarną taksówkarz już czekał umówiłem się z nim dzień wcześniej , spakował plecak i dalej na lotnisko .........Tajlandia czeka !
Lot do Bangkoku miałem 8.30
Samolot linii Air Asia już czeka
Potem miałem przesiadkę na samolot do Hat Yai i o około 14
byłem w Hat Yai........


Tak więc żegnaj Birmo :
Życzę tobie Birmo tego o co walczysz od 50 lat Wolności , i wierzę głęboko że ta wolność nadejdzie zasłużyliście sobie na nią jak żaden inny kraj na świeci .

Dziękuję Birmo - Ce Zu Beh Burma !
do widzenia Birmo - Thwa dau me Burma !


" Jedynym prawdziwym więzieniem jest strach , a jedyną prawdziwą wolnością jest wolność od strachu "

Aung San Suu Kyi
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (117)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Multimedia (4)
  • krótki film ze świątyni Shwedagon
    rozmiar: 10,11 MB  |  dodano 2 lata temu
     
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
neronek
Darek Metel
zwiedził 11% świata (22 państwa)
Zasoby: 284 wpisy284 332 komentarze332 13855 zdjęć13855 156 plików multimedialnych156